Każdy student politechniki potrzebuje dobrego kalkulatora, a najlepiej jeszcze żeby był zawsze w kieszeni. No ale potrzeby swoje, a życie swoje. Dziś zaproponuję Wam godne rozwiązanie porządny kalkulator graficzny na telefon oraz tablet.

Kiedyś zastanawiałem się czy studentowi potrzebny jest laptop, dziś powiem Wam, że z własnego doświadczenia wiem, że w praktyce studenckiej dużo bardziej przydaje się smartfon albo tablet. Ja od niedawna używam tabletu z Androidem i jestem zaskoczony jak urządzenie to przydaje mi się na studiach.

Co ciekawe w ostatnim czasie ceny tabletów, zwłaszcza tych mniej znanych marek stały się przystępne także na studencką kieszeń. Za ok. 300 zł możemy kupić całkiem fajne urządzenie na którym nie tylko będziemy mogli przeglądać internet, ale też robić różne inne rzeczy.

Jedną z tych rzeczy jest liczenie. Każdy kto miał lub ma „do zrobienia” Analizę Matematyczną, Algebrę, Matematykę czy jakikolwiek inny przedmiot, który składa się głównie z liczenia wie, że podstawą jest dobry kalkulator.

Na telefonie zainstalowany mam RealCalc Scientific Calculator (do pobrania za darmo z Google Play). Narzędzie dość proste, przejrzyste i co najważniejsze łatwe w obsłudze. Moim zdaniem nieco mniej wygodne od fizycznego kalkulatora naukowego, ale można na nim policzyć sinusy, cosinusy, silnie, pierwiastki, a na dodatek ma wbudowany konwerter jednostek i zamiana z barów na pascale nie jest już tak kłopotliwa 😉

Korzystając z  dobrodziejstw większego ekranu tabletu w ostatnim czasie co raz częściej korzystam z kalkulatorów graficznych – powiem Wam, że to świetna sprawa.

Graphing Calculator by Mathlab czyli w skrócie Mathlab Calculator to świetna aplikacja, która pozwala na liczenie układów równań z dowolną ilością niewiadomych, budowaniu piętrowych ułamków, bezbłędnie radzi sobie z kolejnością działań, pozwala na budowanie równań ze zmiennymi.

 A ponadto umożliwia rysowanie wykresów funkcji i precyzyjne odczytywanie wartości z tychże wykresów, a także liczy pochodne. Niestety nie liczy całek, ale szczerze mówiąc to te trudniejsze liczy się tylko na pierwszym roku.

Mathlaba rzecz jasna też za darmo ściągniecie z Google Play na swoim smartfonie spod znaku zielonego ludzika.

Innym wartym uwagi kalkulatorem jest Fraction Calculator by Mathlab – z początku zastanawiałem się po jaką cholerę Mathlab wydał dla bardzo podobne kalkulatory. Szybko dopatrzyłem się różnic.

Fraction może rozwiązywać praktycznie te same równania co poprzednik z tą różnicą, że Mathlab Calculator dawał nam od razu wynik, a tutaj będziemy mięli zadanie rozwiązane krok po kroku. Aplikacja szczególnie przydatna szczególnie w przypadku sporych równań, łatwo można zauważyć gdzie „siedzi błąd”.

Słowem podsumowania powiem Wam, że warto poświęcić kilka chwil i przetestować wyżej wymienione aplikacje, mi przypadły do gustu i liczenie „piętrusów” stało się szybsze i obarczone mniejszym prawdopodobieństwem popełnienia błędów.

A może Wy znacie jeszcze jakieś inne aplikacje, które przydadzą się studentowi politechniki? Napiszcie o nich w komentarzach pod tym wpisem!