Dwa miesiące do matury. Czy już czas na naukę?

Nastał już marzec, matura zbliża się wielkimi krokami! Jeśli myślisz o studiach na wymarzonym kierunku to lepiej już ogranicz imprezowanie i piwko z kumplami z liceum. Oczywiście nie całkiem bo całkowity brak rozrywki może wpłynąć na Ciebie źle. Dwa miesiące przed maturą to dobry czas by rozpocząć poważne przygotowania.

Jeśli uczysz się w miarę regularnie i robisz na lekcjach notatki to możesz zacząć je powoli przeglądać. Na początku myślę, że wystarczy kilkadziesiąt minut dziennie. Jeśli do tej pory nie przywiązywałeś zbytnio uwagi do nauki, a twój zeszyt też nie jest „okazem piękna” natychmiast zacznij zbierać materiały! Uśmiechnij się pięknie do koleżanek z pierwszej ławki, może pożyczą Ci swój zeszyt. Jak tylko uda ci się zdobyć notatki z lekcji natychmiast biegnij do ksera i zrób sobie kopię całego – nigdy nie wiesz co może się przydać.

Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś udaj się do biblioteki albo sklepu i kup podręczniki do przedmiotów, które masz zamiar zdawać na maturze. Nie odkładaj ich jednak na półkę! Jak sama nazwa wskazuje są podręczniki miej zawsze pod ręką. Uczyć się możesz w wolnych chwilach (np. podczas jazdy autobusem). Na naukę do matury poświęć trochę czasu, zaowocuje to w przyszłości.

Jeśli wybrałeś przedmioty pod kątem wymarzonego kierunku to powinieneś mieć cel – dostanie się na wspomniany kierunek. Powiem Ci z mojego doświadczenie, że na studiach nie ma nic gorszego jak studiowanie czegoś czego się „nie czuje”. Dlatego postaraj się zdać maturę jak najlepiej żeby w październiku nie okazało się, że zabrakło Ci kilku punktów i swoją edukację będziesz musiał kontynuować na kierunku, który Cię nie będzie „rajcował”.

Jak już wspomniałem na samym początku jeśli jesteś imprezowiczem powinieneś nieco ograniczyć swoją obecność na imprezach. Jednak nie oznacza to, że nie możesz się bawić. Z własnego doświadczenia wiem, że by efektownie się uczyć trzeba od czasu do czasu się odstresować. Pamiętaj jednak, żeby na przygotowania do matury poświęcić znacznie więcej czasu niż na rozrywki – za dwa miesiące i kilka dni będziesz mógł imprezować do woli.

Dodaj komentarz